16 sierpnia 2020

L'Orchestre Parfum Rose Trombone


L'Orchestre Parfum Rose Trombone - przyznam, że długo zastanawiałam się nad tym, w jaki sposób przetłumaczyć nazwę tych perfum, by umiejętnie oddać urok i wdzięk tej róży, a przy tym nie stracić muzycznego powiązania. I oto jest - Róża (Nie)nadęta! 

 

L'Orchestre Parfum Rose Trombone to portret róży optymistycznej, z gourmandowym podbiciem, ale także i delikatnym aldehydowym niuansem.

 

Znasz serial The Eddy? Jeśli tak, to zapewne kojarzysz finałową scenę ostatniego odcinka? Rozkochani w jazzie muzycy przemierzają ulice Paryża, powyciągali swoje instrumenty, by zagrać spontanicznie dla przypadkowych ludzi. Ich klub, tytułowy The Eddy, uległ zniszczeniu, a oni sami zostali bez perspektyw na dalsze koncertowanie w tymże miejscu (a więc i na zarabianie pieniędzy). Jednak nie poddają się ciężkiej sytuacji, z optymizmem patrzą w przyszłość, nawet jeśli mają obok siebie tylko muzykę. A przecież muzyka to nadal całkiem dużo, ich promyk radości. I Rose Trombone to właśnie taki zapach pełen wigoru, opisujący przyjemność z muzykowania. 

 

Zdjęcie promocyjne zapachu Rose Trombone, pochodzi z oficjalnej strony marki L'orchestre Parfum.

 

Orkiestra z serialu The Eddy to grupa doświadczonych muzyków, ale Róża Trombone to młoda artystka, stojąca w przedprogach kariery. Jest nieśmiała, ale tętniąca talentem, a w swoich zamiarach klarowna - kieruje się tylko marzeniami. Róża Trombone to róża żywotna i przestrzenna, z gourmanowym podbiciem. A przede wszystkim i róża zwyczajna - różowawa i bardzo szczera w swojej ekspresji. Wrażenie czystości (wzmocnione piżmem) sugeruje, że mamy do czynienia z różą sterylną - subtelną, wątłą i kruchą. Aldehydowy ton tchnie w tę różę także odrobinę mydlanych szczegółów, ale i przewiewnych metalicznych odniesień - np. do samego instrumentu wskazanego w nazwie zapachu, mianowicie - puzonu. Puzon to przecież instrument dęty blaszany... A stąd to już prosta droga do metalicznych konotacji - jednak to wszystko rozgrywa się w tle. Które nuty, oprócz gwiazdy róży, stoją zatem z przodu sceny? Syropowa, deserowa gruszka zanurzona w rumie. Owocowej słodyczy jest tu naprawdę sporo, brzmi ona całkiem zgrabnie i naturalnie, natomiast rum to delikatne alkoholowe "flow" zapachu. W tych obrysach Róża Trombone to taki bursztynowy drink, podany z kostkami lodu, koniecznie w przeźroczystym szkle.

 

Skład perfum:

róża, nuty czyste, wanilia, gruszka, rum, białe piżmo, drzewo sandałowe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP