Perfumy Ambre Khandjar marki Une Nuit Nomade to hołd złożony omańskiej tradycji. Natomiast sam khandjar to bogato zdobiony sztylet w kształcie litery J. Nóż będący "symbolem omańskiej duszy" - jego wzór widnieje na fladze Omanu. Khandjar wykonywany jest najczęściej ze srebra. Czy ten wstęp ma przełożenie na sedno zapach? Nie, nie zmienia to jednak faktu, że Ambre Khandjar to pachnidło wspaniałe!
Une Nuit Nomade Ambre Khandjar to perfumy z "gatunku" tych ciepłych. To rozgrzany, orientalny, ambrowy klimat, choć bez ambry w spisie nut. |
Zapamiętam Ambre Khandjar, jako odkrycie tegorocznej jesieni. Perfumy idealne... właśnie na jesień. Żaden zapach nie zrobił na mnie (ostatnimi czasy) takiego wrażenia, jak przywoływany dziś Ambre Khandjar - perfumy ambrowe z nazwy, choć bez ambry w spisie nut. Ot, taka przewrotność. Mimo wszystko myślę, że dużo jest w tej "nieambrze" typowo ambrowego ciepła. Ambrowe odczucie zapachu jest tu utrzymywane dzięki żywicom. Wyczuwam nasyconą, labdanową dymność. Dymność, która sprawia, że pachnidło nabiera spopielonej głębi. A także i podwędzanej treści. Hm, popielniczka i powidła? Wielowymiarowość Ambre Khandjar mnie obezwładnia, jawi mi się orientalnie, bursztynowo i balsamicznie. A może i nawet oleiście, tłusto. Czuję benzoesową iskrę. Ten zapach się żarzy - nie pali się ostrym, żywym płomieniem, on dogasa, on "kończy". Ćmi się w sposób bliski, intymny (choć ekspresję ma głośną - projekcję i trwałość Ambre Khandjar ma wyśmienitą). Były tańce i śpiewy przy ognisku, a teraz wszyscy już poszli spać. Ja nie potrafię zasnąć, w mojej głowie tlą się niewypowiedziane, pierwotne pragnienia. Pragnienia z dna duszy (serca), nasiąknięte ciężkością (ciemnej, mięsistej śliwy, pudowego, upojnego ylang-ylang, oraz słodkiej, szlachetnej wanilii). A baza? Baza jest już zdecydowanie cichsza, choć nadal zauważalna. Mniej tu kopciu, więcej drewna i słodyczy. Jeśli znasz i lubisz Grand Soir od MFK, jest szansa, że polubisz i Ambre Khandjar. Uprzedzam jednak - Ambre Khandjar ma w sobie więcej usmolenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz