15 października 2020

Elizabeth Arden White Tea Mandarin Blossom


Dziś przychodzę z opowieścią o herbacie od Elizabeth Arden, a konkretnie - herbacie białej. Perfumy White Tea doczekały się kilku odsłon. Wersja pierwsza, klasyczna White Tea Elizabeth Arden, pojawiła się na rynku w 2017 roku. I rzeczywiście, ta kompozycja wiernie odwzorowuje zapach białej herbaty. Jest herbaciana (herbaciana w sposób delikatny) i rozbielona, a także cierpkawa - od posmaku herbacianych liści. W 2019 roku marka wypuściła dwa flankery. Pierwszy - White Tea Vanilla Orchid, jest treściwszą, bo słodszą interpretacją białej herbaty - nad kompozycją unosi się waniliowy ton, z przodu "gra" słodycz (duet wanilii z orchideą), a w tle herbaciana esencja. Drugi - White Tea Wild Rose, jest opowieścią o białej herbacie, zaparzonej wraz z płatkami róż. A sama róża, ta, którą później "wmieszano" do herbaty, jest sportretowana świeżutko i młodzieńczo. Rok 2020 obfitował w kolejny flanker - White Tea Mandarin Blossom, to temu zapachowi poświęcam dziś najwięcej uwagi. 

Elizabeth Arden White Tea Mandarin Blossom to, w dużym skrócie, biała herbata z cytrusami, choć najbardziej czuć tu jednak mandarynkowy "podtekst". 

Otwarcie White Tea Mandarin Blossom to cytrusowa (kwaskowa) feeria, która łączy się w sumaryczne oranżowe doznanie. Doznanie, które niesie za sobą znamiona chłodu. Energizujące, zimnawe, cytrynowo - bergamotkowe wibracje nie trwają długo, znikają po chwili, a na skórze pozostaje aromat... słodkiej mandarynki - dryfującej w ciepłym, herbacianym naparze - tak, serce zapachu jest już dużo bardziej ogrzane. Zarówno wrażenie mandarynki, jak i herbaty jest tu wydelikacone, wyszeptane. Subtelne zarysy nut wiodących zostawiają poczucie wypielęgnowania - brzmią jak balsam, ale sama nie wiem, czy koi on bardziej ciało, czy raczej zmysły? Efekt czystości wzmacnia piżmo, a za kremowymi niuansami stoi jaśmin. Kwiaty pachną tu świeżo i nośnie, przestrzennie. Są kruche, miękkie i naturalnie białe, a także "zroszone" - "kryształową" kroplą. White Tea Mandarin Blossom to kreacja kierowana do wielbicielek spokojnych i klasycznie ładnych woni. Te perfumy "napisane" są uniwersalnym językiem - jeśli trafią w gust, to odnajdzie się w tej kompozycji zarówno nastoletnia dziewczyna, jak i dojrzała kobieta. 

Poznaliście już zapachy z rodziny White Tea? Jeśli tak - to które podobają Wam się najbardziej? Które rodzaje herbat lubicie pić? No, lub wąchać. 

Skład perfum: 

mandarynka, cytryna, bergamotka, owoce egzotyczne, kwiat pomarańczy, neroli, jaśmin, biała herbata, piżmo, cedr, osmanthus, ambroksan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP